Stopami w teraźniejszości
Kożdego dnia
Gdy dotykam przedmiotów, gdy przekładam rzeczy, gdy wykonuję zwykłe fizyczne ruchy – wyciągnij ręce, złap, przenieś, włóż do pralki, połóż na półkę – czerpię przyjemność z każdego ruchu, którego doświadczam. Czuję głęboką świadomość istnienia tej zwykłej czynności, istnienia mnie, przestrzeni w której jestem, osadzenia w czasie. Delikatność muśnięcia materiału, który miękko owija się wokół rąk, gdy wkładam ubrania do pralki, delikatność ruchu jaki w swych dłoniach dostrzegam dokładając kolejne rzeczy. Zamykam drzwiczki, wciskam przycisk i ułamek sekundy poświęcam na dojrzenie strumienia wpływającej do bębna wody i jej szumu

Uważność chwili… Kolejny ułamek sekundy przed oczami widzę piękny wodospad, ruchomy obraz zapisany w mym umyśle. Uśmiecham się na to miłe, czyste skojarzenie tchnące świeżym powietrzem, płynące prosto z natury. Potem idę piętro wyżej lub niżej. Każdy krok, który stawiam na schodach jest przyjemnością świadomego ruchu, w pełni odczuwanego każdą komórką mojego ciała. Uważne postawienie stopy jest czynnością samą w sobie, która nie ma celu, nie ma przeszłości ani przyszłości, jest miękko osadzona w teraźniejszości, sprawiająca przyjemność świadomego obcowania z byciem tu i teraz.
Uważne stąpanie w teraźniejszości zadziwia swym bogactwem.
Podobne KROPLE
Spojrzenie przez mgiełkę dymu
Uwielbiam La Voyage De Penelope (Air). Jej dźwięki drażnią zmysły. Zabrzmiała…
Żyć organoleptycznie
Jak często widzicie kogoś, kto z uwagą podnosi seler, czy buraka i po…
Czy dotknęłam pustki?
Widzisz tancerkę obracającą się w prawą czy w lewą stronę? – brzmiało pytanie…